Episode Transcript
Available transcripts are automatically generated. Complete accuracy is not guaranteed.
(00:00):
Na pewno odradzałabym krzyczanie, stosowanie jakikolwiek metodawersyjnych typu
(00:05):
wicie, przywieranie, psa do ściany, ziemi.
Mam nadzieję, że już wiedza aktualnie jest na takim poziomie i tak ogólnodostępna,
że wiemy, że te metody będą tylko potęgować w występowaniu zachowania agresywnych.
I mimo, że osobie, która potencjalnie by takie zachowanie zastosowała,
(00:27):
wydaje się no, pies odpuścił, dało to jakiś efekt, to jest to trochę chuchanie na ten ogień,
który i tak zaraz buchnie jeszcze większym płomieniem, więc tego bym nie robiła.
Cześć! Witam Cię w Petsworth Podcast, czyli wyjątkowej audycji,
dzięki której poznaż fascynujący świat zwierząt. Przyjemnego słuchania.
(00:51):
Sara Przytulska, prezeska Fundacji Petsworth.
[MUZYKA]
Cześć! Dzień dobry! Witajcie, drodzy miłośnicy!
Zwierząt, to jest kolejny odcinek Petsworth Podcast.
Dziś porozmawiamy na temat agresji u psów.
(01:14):
Do wiesz się z dzisiejszego odcinka m.in. o tym, czym w ogóle jest agresja u psów,
jak sobie radzić, jeśli nasz pies jest agresywny, ale także jak zachować się podczas
bójki i dwóch psów albo nawet więcej psów, jak reagować, a czego w takich sytuacjach nie robić.
Portnerem odcinka jest Femli First Polska, marka już bardzo dobrze wam znana,
(01:39):
producent Karmen dla psów i kotów, a dziś przed naszym czarnym mikrofonem siedzi Dominika i Wanek
skertyfikowana za psychologzka i trenerka psów założycielka marki Tox About Dogs.
Dzień dobry! Dzień dobry!
Drogi słuchaczu, droga słuchaczko zanim zaczniemy te właściwą rozmowę.
(01:59):
To jeszcze chciałbym podziękować na wstępie tego dzisiejszego odcinka.
Podziękować za otwartość i gościwność, bo dziś nagrywamy w Byt Gorszy.
W gabinecie psychoterapii bliżej siebie.
Gabi netoferuje wsparcie dla rodziców i dzieci i mieści się przy ulicy Pomorskiej w Byt Gorszy.
Pani Monika, pani Katarzyno serdecznie dziękujemy.
(02:22):
A teraz już przechodzimy do właściwej części naszej rozmowy.
Pani Dominika, proszę nam powiedzieć o początkach.
Na stronie można znaleźć informacje, że dużą rolę o de grał Tata.
Tak jak najbardziej, moje wspomnienia z dzieciństwa.
To głównie bieganie po polu wraz z moimi psami.
(02:43):
Mój Tata miała hodowliowczarków niemieckich.
Mieliśmy też psiaka w typie rasy pekinczek.
Również były jamniki.
Po tym, przyszecza studiów byt Gorszy.
To był taki moment w moim życiu, kiedy bardzo brakowało mi psuw w moim życiu.
Dlatego zaczęłam szukać możliwości pracy z psami.
(03:07):
I tak trafiłam do fundacji.
Ogotera pełtycznej kane prochu Manu.
Gdzie pracowałam z psami jako asystant?
W związku z tym po kilku latach przyszła decyzja o tym już do swego domu,
jako osoba dorosła przyjąć psiaka.
I był to pies w sicu, a byk, który jest do tej pory i mała prawie do naścia.
(03:33):
Jakiś jeszcze zwierzęta w domu?
Opróczny w sicu?
To kualnie mam też 6 letnią suczkę, te se borderkoli.
Tak to to są moje psiaki, mam też rybki i chyba tylko metra szmieszkania
i mój partner postrzymują mnie przed powiększaniem stada.
Wróćmy jeszcze do tych początków, właściwie nie początków, ale czasu,
(03:57):
kiedy mniej więcej miała pani 20 lat, bo to początkowe wykształcenie
nie jest spójne z tym, co pani robi w swojej firmie.
Wspomniałe pani poza rozmową, że jest pani po resocyializacji,
to dosyć daleko od zopsychologii.
Tak i nie, ponieważ po czas studiów resocyializacji
miałam dużo przedmiotów związanych z psychologią, psychologią ludzką,
(04:20):
która myślę, że można dużo te kwestii przełożyć na pracę ze zwierzętami,
może nie jedną do jedynego, bo psy są od remnem gatunkiem,
jednak pomaga mi to w pracy z żywą istotą, w spsem,
ale też z jego opiekuna, który jest moim klientem i jednak praca z psem,
(04:42):
to też w dużej mierze praca z człowiekiem.
Jeśli tutaj nie złapie porozumienia, nie znajdę kontaktu z człowiekiem,
to też nie pomogę temu psu, który do mnie trafia.
Tak jest. Powiedzmy jeszcze trochę o tej części,
który była pani wolontariuszką, jak długo trwał ten wolontariet.
(05:04):
Myślę, że gdzieś około dwóch lat asystowałam przewodynikom,
którzy pracowali z sami własnymi, z sami, które działały do goterapii,
fundacji, bo może tak niefortunie, to powiem, na stanie fundacji.
Z czasem zapragnałam też mieć psiaka,
który mogłabym pracować, pojawił się apim.
(05:25):
Zapim iździłam na zajęcia jednak, on się fantastycznio znajdował w pracy właśnie w grupie,
jest dziećmi, był otwarty, lubił się uczyć.
Niestety bardzo szybko, wyszło to, że jest chory, ma wrodzoną chorobę oczułsaćme
i to jakby nie zablokowało myślę mentalnie na pracę z psem,
(05:49):
na wystawianie psa na tyle bodźców i w pierwszej kolejności stawiam jego dobro.
Oczywiście nadal tak jest, myślę, że z tej perspektywy teraz podjawym inną decyzję,
bo raczej starabym się, żeby on był nadal aktywny i na tyle ile może pracował,
ponieważ bardzo to lubił, ale wtedy stanowiłam, że wycofam się z tej pracy
(06:12):
i api jest typowo psiakiem towarzyskim domowym.
Jak długo istnieje marka Tox about the dogs?
Tox, dwa lata, wcześniej jeszcze między pracą, działaniem fundacji, apiwieniem się marki.
Pomagałam znajomyj mimo, że miał to bardziej formę nieoficjalną, jeśli chodzi o pracę z psem.
(06:33):
Najkompromoc możemy liczyć u pani, jeszcze możemy się do pani zgłosić.
Zgłosić się do mnie może każdą opieką psa, których chce lepiej poznać psa jego komunikację,
potrzeby mieć się lepszą relację z tym psem.
Przewodnik, który szuka różnych form aktywnego spędzania czasu ze swoim psem,
(07:00):
ale też osoby, które porykałam się już z jakimiś, pierwszymi symptomami, zachowaniami, które nie pokoją ich.
Są to opiekunowie psów z lękiem separacyjnym, które przejawiam jak zachowania agresywne, psiaki lękliwe, wrażliwe.
Dobrze, że tak szczegółowo pani wymieniła, tym czym się zajmuje pani marka.
(07:24):
Bo dzisiaj właśnie z tym przychodzę z tym jednym z tematu, w który się pojawił podczas pani wypowiedzi.
Może przy okazji innej rozmowy udało by się też porozmawiać chociażby o lęku separacyjnym,
i innych zachowaniach takich powiedziałbym nieporządanych.
Ale dzisiaj przychodzę do pani z agresją Psią. Chciałbym, żebyśmy też tutaj wspólnie korzystając ze spotkania obalili trochę mitów,
(07:47):
bo jest z poromitów na temat psów, niektórym rasą przepisuje się agresję. Może o tym też będzie okazja powiedzieć.
Ale zacznijmy tak powiedziałbym książkowo od definicji, czym jest agresja u psów.
No i skąd się bierze, dlaczego psy bywają agresywne.
Jeśli chodzi o samo pojęcie agresji, to mamy wiele definicji w zależności od podejścia.
(08:11):
Może być to podejście biologiczne, gdzie skupiamy się tylko i wyłącznie na reakcji organizmu i jakby pomijamy tą sperepsychologiczną.
Ale też może być agresja spatrywana w takim strictem instrumentalnym podejściu, miejscu zachowanie istoty żywej,
które ma na celu wywarcie jakiegoś konkretnego zachowania na innej istocie.
(08:36):
Ale to też może być zachowanie zmierzące do uniknięcia czegoś, boć za negatywnego dla tej istoty.
Ale może być to też zachowanie zmierzyjące do szemnicia, czegoś przyjemnego.
Drożąc wchodząc dalej w ten temat, możemy to też jakby analizować się pod tym kątem, czy te boce negatywne, pozytywne, są wewnętrzne czy zewnętrzne.
(09:01):
Niemniej jednak jest to zespół zachowań istoty żywej względem innej istoty żywej, która są postrzegane jako niebezpieczne, nieprzyjemne.
Ale to nie tylko samo zachowanie agresywne, ale jakby wszystkie inne zachowania, której poprzedzają. To nie tylko jest ugryzienie, nie tylko atak, ale wszystkie te komunikaty, które do tego dążą.
(09:29):
Powiedzmy o tych komunikatach, wyprzedziła pani tym samym jedno z moich kolejnych pytań.
Jakie to są komunikaty? Jakie sygnały od psa, których nie możemy lekce warzyć? Tutaj na pewno uszy, ogon, poprzecież psu te wymienione przeze mnie, części jego psiego ciała służą też do komunikacji.
To ważne. Tak, tak, należy o tym mówić, zawsze mój syn nie o to pyta, mama, co znaczy jeśli nasz pies małożon, ogon w ten sposób albo w ten.
(09:58):
By mogę tutaj ogólnie zarysować, podać przykłady, jednak bardzo dużą wagę, przykładą do tego, by poznać daną jednostkę.
Różne psy w zależności od rasy, trochę będą miały inne komunikaty, tak jak mamy różną mowy ciała, to psy też będą inaczej nam komunikować swój stan emocjonalny.
(10:23):
Które z racji budowy są bardziej usztywnione, niektóry nie mam, ogonawiec, potem ogonie my tego psanie poznamy, ale nawet jeszcze niejaki w jednym jocie też potrafią inaczej się zachowywać i inaczej komunikować.
Ale to co istotne myślę, na co należy zwrócić uwagę na takie blikowanie okiem, czy to jest takie rybie okok, gdzie na przykład głowa psiaka nam się usztywnia,
(10:51):
a okostaje się takie duże i oko się porusza kontroluje środowisko. Myślę, że większość osób wie, o co chodzi i pewnie gdzieś w internecie widział takie zdjęcia, psiaku przytolone przez dzieci i te psemam takie duże oczy.
Często niestety jest to interpretowane, jak jest zabawne zachowanie, że pies robi minę.
(11:13):
Jednak jest to sygnału, który powinniśmy już czytać, że pies się nie pokoi, nie pokoi, no jeszcze nie jest to sygna taki bezpośredni związany z agresją, ale o którym warto wspomnieć w kontekście rozmowy o agresji.
Innym takim sygnałem jest zbiana motoryki ruchu i to też ciężko powiedzieć, nie widzą z konkretnego psanie znając, bo u jednego może być to zagęszczenie ruchów,
(11:40):
a u innego może być to spowolnienie, usztywnienie, karku, grzbietu, spowolnienie ruchu ogona. Może być to też kładzenie uszu, oblizowanie się też takie pionowe, gdzie pies na przykład jest językiem do taka swej go nosa.
Może nie musi, może być to naprawdę bardzo wiele sygnałów. Bardzo ważne jest zwracanie uwagi namowe naszego o konkretnego psa.
(12:06):
Ile mamy czasu na reakcję, jeżeli zleksyważymy te sygnały, to jak szybko dojdzie do agresji, jak szybko pies przejdzie na ten wyższy poziom.
To już jest bardzo konkretne pytanie, często też jak opiekunowi, potencjalnie klienci dzwonią do mnie, zadają mi tego typu pytania i niestety choćbym bardzo chciała, nie mogę tak zero jedynkowo odpowiedzieć na to pytanie
(12:32):
i nie widząc psa, nie znając tego psa, bo to, że ja go spotkam w tym momencie w tej sytuacji, nie oznacza, że ja go znam. Ja mogę mieć przesłany filmik z nagraniem jego zachowania, ale nie znając kontekstu tego, mogę byli ocenić tą sytuację i ryzyko wystąpienia u gryzień, bądź też ryzyko wystąpienia zachowania agresywnych.
(12:56):
Niektóre psy bardzo długo pozwalają na to by te zachowania nie występowały, pozwalają na to by człowiek ignorował niektóre sygnały, które pies wysyła.
Potem nagle pojawi się sytuacja w to i on wystąpi i wtedy opiekąd dzwoni pyta przyjdzie, że on był zawsze taki spokojny, tolerował dzieci i te dzieci mogły się do niego przytulać.
(13:21):
Na nagle po tylu latach on tak zareagował. Ja jakby rozumiem to tego psa jestem w stanie wczuć się w tą sytuację. Z innej strony są psieki, które mam niskiej próg powodzenia i one mogą bardzo szybko zareagować.
To troszkę tak jak z nami z ludźmi niektórzy bardzo szybko się triggerują a niektórzy bardzo wolno i ten margines błęduj tolerancji mają duży.
(13:45):
Dobrze pani domiką wiemy już o tym czym jest agresja a teraz powiedzmy czym jest spowodowane dlaczego psy bywają agresywne.
Z doświadczenia wiem, że najczęstszą przyczyną wysnępowanie zachowania agresywnych ułóbsów są ludzie.
(14:06):
No niestety często ignorujemy, sygnały wysyłane przez psy, często też biorąc psa do domu.
Jakby nie dopuszczamy do siebie świadomości, że jest to żywa instota i jest to przede wszystkim drapieżnik, który ma swoje zachowania charakterystyczne dla gatunku jakim jest pies.
My często byśmy chcieli ucłowieczyć tego psa, często też bionąc psiaka do domu wychodząc założenia, że oferujemy mu pełnomiskę, ciepłele gowisko.
(14:37):
On powinien być nam wdzięczny, trochę chcemy sobie połechać się nasze ludzkiego i to jest takie ludzkie.
No jednak psy tak tego nie interpretują, tak? Nie mam takie refleksje, że będę teraz wdzięczny jeszcze gdzieś w tym wychowaniu psu wpokutuje tooria dominacji,
z której już sam pomysłodawca szybko się wysował. Mamy taką tendencję do tego, że jak wierzę, że mężczyniaka,
(15:04):
tym musimy ustalić kto tutaj rządzi, kto jest wyżej w hierarchii, chcemy udowadniać te muszczenia kowi, że musi nas słuchać.
My tu decydujemy, często też opiekunowie psu w uciekam się do taki zachowań, że gdzieś tam próbują męgrzebać te muszczenia kowi w misce.
On spotykamy się z takimi błędami wychowawczymi, jeśli chodzi o wychowanie psu, które w dalszej perspektywie prędzej czy później mogą skutkować zachowaniami agresywnym i u psu.
(15:38):
Oprócz takich czyników spowodowanych błędem ludzkim na poziomie komunikacji na linii pies człowiek, gdzie te segnały wysyłane przez psa są często ignorowane.
Mówię po tym, że nie zrozumienie powoduje psa wzrost frustracji, gdzieś to się na warstwie i potem piesasz.
(16:00):
Może nie wytrzymać i zaczonych przyjawić zachowania agresywne, to może być też stosowanie metoda wersyjnych, kolczatka, abicie, krzyki, przytrzymywanie psa.
U niemożliwianiemu o tydalenia się w danej sytuacji od bodza, którego stresuje. Taką przyczyną też może być wrzucanie go w dużą ilość takich trudnych sytuacji społecznej, gdzie jest narażony na przypadkowe kontakty społeczne z psami, które nie zawsze są też stabilne emocjonalnie.
(16:32):
Inną przyczyną są niezdiagnozowane choroby psa. Często my nie wiemy, bo jest bardzo długo, nie sygnalizuje nam, że odczuwa ból. Tak może mieć chore stawy i idąc na przykład, by no z w domu nie odczuwa tak, z innego bólu jak idąc na spacer i w momencie kiedy mija innego psa widzi tego psa może sobie ten ból odczuwany, który wynika z ruchu.
(17:00):
Tak jakby powiązać np. z widoki minnego psa i może przejawiać agresję względem tego psa. To jest tylko taki przykład, ale z życia.
Tutaj jeśli chodzi o o mojego klienta taki przypadek był. Jeśli chodzi o inne przyczyny może być to np. zbyt duże zagęszczenie innych domowników na metr kwadratowej.
(17:26):
To niecznie mam tu na myśli ludzi, bo mogą to być psa, psa mogą żyć ze sobą na ograniczonej przestrzeni. Nie znaczy to jednak, że się lubią. Może być mi między innymi gdzieś nie wypowiedziany konflik.
Mogą być to też przedstawiciele innego gatunku koty, bądź też inne pupil. Też rozmnażenie psu w ze względu na ich wygląd, a nie na cechy charakteru.
(17:50):
To myślę, że część jest spotykamy psa w dochodowlach. Takie niekontrolowanie tego jaką sukę tutaj, że z jakim psem, czy były to psy agresywne, lękliwe, jakby ignorowanie tego.
Też zbyt szybko odebranie psaka od matki, oddzielenie. O tym sukii spowoduje, że też może być np. bardziej lękliwy, a przez to też może to być powiązane przyszłości zachowaniami agresywnym.
(18:26):
Psiag jest zbyt szybko odebrane od matki. Też nie ma możliwości uczenia się przyjawiania takich zachowani względem innych słów rodzeń z w tym przypadku.
Czasem jak szczeniach przesadza, to matka interweniuje. Może być tak, że psiaki, które są jednakami, teżym nie są nauczone takiej intensywności, jeśli chodzi o komunikaty w zimiennego psa.
(18:55):
Nie czują tego, że np. mocno gryzom są zbyt na halne, zbyt intensywno w swojej zachowaniach, bo oni miały możliwości tego testowania na psiakach w miocie, a matka nie miała możliwości tego regulowania.
Myślę, że jeszcze kilka innych przyczyn by tutaj można było wymienić, ale to są takie główne, które to się w pierwszych filmów wysuwają.
(19:20):
[MUZYKA]
To jest taka agresja, na którą możemy się nadknąć, kiedy napotykamy takiego psa, kiedy jesteśmy w pobliżu takiego psa.
(19:41):
Ale mamy też agresję, która jest u kierunkowana w stronę innego psa. Dlaczego tak się dzieje, dlaczego psa na siebie na wzajem są agresywne?
Tak, jakby to też myślę, że często jest czynnik ludzki, my dążymy do tego, by nasz pies miał zaspokojone potrzeby socjalne, ale niekoniecznie wiemy, jak je zrealizować.
(20:08):
Szęstwo idziemy na wybiegi dla psu, gdzie pies jest narażony na przypadkowe kontakt z innymi pzami, których nie zna.
Często jest to ograniczona przestrzeń, gdzie pies nie zostanie ujśc w dystansować się wyźwakomkolwiek inną strategię niż strategię takie dystansujące i inne niż zachowania agresywne.
(20:30):
Często my też na tych wybiegach stoimy, trochę zakotniczamy ten nasze psy, wrzucając je w takie trudne dla nich sytuacje, gdzie pies nie może się wysować, bo on nie ma gdzie pójść, bo ten człowiek stoi tu.
Więc ja też będę stał blisko tego człowieka, też blisko przewodnika tego od drugiego psa i tak by też te sytuacje się pięczą i często dochodzi w takich sytuacjach do pogryzień.
(20:56):
Często też na przykład dochodzi to po gryzie między pzami, które żyją wspólnie, ale które na przykład nie mają oddzielnej przestrzeni, tak?
Bo to, że psy żyją wspólnie nieznaczy, że one przyjaźnią, one mogą się tolerować, mogą mieć jakieś takie niewypowiedziane konflikm między sobą.
(21:17):
I często opieką do piero, jak dojdzie takiej sesji, między nimi pogryzienia, gdzie polej się krew, dopiero zgłasza się do behawiorysty, z obcychologa.
Jednak myślę, że dużo wcześniej warto skonsultować pewne zachowania, jeśli coś nas oczywiście nie pokoji, ponieważ często może być tak, że w tym garnuszku pod tą przykrywką coś tam ból gocze,
(21:42):
ale jest to nie wypowiedzianej to piętrzej i pętrzeje, te psy żyją takim dyskomfortzie, a może dojść do konfliktu, ponieważ psy na przykład nie mają takiej oddzielnej przestrzeni, gdzie mogą o ciebie odpocząć.
Może też dojść do obrony zasobów na małej przestrzeni, tym zasobem może być człowiek, może być przedmiot, może być pozostawiona miska z jedzeniem, a może być też coś takiego bardzo nieoczywistego, jak dziura w ziemi wykopana.
(22:11):
Na spacerze bądź też kieek, coś co dla nas człowieka nie ma jakieś wartość materialnej, a dla psów stanowi ważne przedmiot w strategii i w takiej komunikacji z drugim psem.
Gdybyśmy chcieli wypunktować, gdybyśmy chcieli takie audio myślniki tutaj postawić, frustracja psa wywołana tym nie wypowiedzianym konfliktem, o którym pani powiedziała, obrona zasobów i ten trzeci punkty, w której psy zresywne wobec siebie.
(22:40):
Jakbyśmy chcieli tak w skrócie nazwać?
Agresywne, no właśnie i tutaj też chciałem się pochylić na tym, jak my to interpretujemy.
Właśnie, powiedzmy.
Często troszkę wyolbrzymiamy zachowania agresywne psów, jakby pies ma prawo komunikować się, ma prawo pokazać faf, lec, dystansować drugiego psa,
(23:02):
wyznaczyć swoje granice, swoją przestrzeń i teraz kwestia jak drugi pies to odczyta, czy odczyta to i uszanuje tą granicę, czy jednak nie i będzie brnął w naruszanie tych granic.
I wtedy może ten pierwszy pies sięgnąć po bardziej stanowczak komunikaty i nie będzie to za niefawliń, nie będzie to kwartnięcia, może być to już uszczepnięcie.
(23:26):
I teraz no tak, co tu jest problemem, gdzie to należy się pochylić, czy ten pies, którego komunikaty nie zostały zrozumiane, czy tu trzeba pracować z tym psan, czy jednak z tym psem, który tych komunikatów nie odczytał,
bo nie ma kompetencji społecznych. Na tym się też pochyliła.
Frustracia tak, jak najbardziej, np. zbyt krótka linka, zbyt krótka smycz, często zbyt krótkie spacernie, zaspokojone potrzeby psa, ale też taki przesy trochę, jeśli chodzi o tych psich towarzyszy,
(24:02):
jeśli chodzi o miejską przestrzeń, bo tych psiaków jest bardzo dużo w polskich miastach nametr kwadratowe.
Jak go obserwując psy w anglii, może też mniejszy miejscowości, gdzie mamy więcej domków jednorodziny, mniej blokowisk, jakby siłą rzeczy, tych psiaków też jest mniej.
One nie są tak swustrowane, co dzienną koniecznością, miania siebie z tak dużą ilością przedstawicieli swojego gatunku.
(24:30):
Jakby mają większą przestrzeń, mogą bardziej się regulować, tu często nie mogą wejść w eksplorację terenu, ponieważ co chwilę muszą mieć z innymi psami.
To są psy, które nie znają, nie mają możliwości popserwowania, więc siłą rzeczy też wchodzą w takie zachowania kontrolujące.
(24:58):
Nasze pies jest agresywne, bywa agresywne. Zględem ludzi, względem innych psów, co możemy temu zaradzić w jaki sposób możemy pracować, aby trochę próbować te agresje w tym naszym pście kontrolować, ok, oznac.
Jeśli to są niewłaściwe czasowniki, to proszę mnie poprawić.
Ok, dobrze, ja bym tutaj bardziej bryneł awanalizę, co znaczy agresywny względem ludzi w jakich sytuacjach, czy jest to przewidywalne, czy to jest absolutnie nieprzewidywalne zachowanie, bo oczywiście oprócz tego, co wcześniej wymieniłam, to był tylko przykład,
(25:36):
żeby przyczynie znacznie więcej wystampowanie zachowania agresywnych są też psy, które neurologicznie po prostu są agresywnę, są nieprzewidywalne psy, które mogą mieć głównie głównie, gdzie się układu nerwowego mózgu i to też będzie przekładało się na ich zachowanie.
Wtedy ich zachowanie, takie zachowania agresywnych są totalnie dla nas nieprzewidywalne, niebezpieczne i obiektem tych zachowani mogą być nie tylko osoby z zewnątrz, ale często domownicy i to wtedy myślę jest taki największy problem, największa trudność dla tego opiekuna i w pracę z tym sam i z jego człowiekiem.
(26:16):
W pierwszej kolejności, czego nie powinniśmy robić, w jaki sposób nie należy reagować, jeżeli jest jakieś takie zachowanie, powiedzmy, no, niby agresywne, czego nie robić, na pewno, aby jeszcze tego psa mówiąc kolkwialnie nie nakręcać.
Na pewno odradzałabym krzyczanie, odradzałabym stosowanie jakikolwiek metod awersyjnych typu, wicie, przywieranie, psa do ściany, ziemi.
(26:44):
Mam nadzieję, że już wiedza aktualnie jest na takim poziomie i tak ogólnodostępna, że wiemy, że te metody będą tylko potęgować i występowani zachowanie agresywnych.
I mimo, że w pierwszej fazie, o sobie, która potencjalnie by takie zachowanie zastosowała, wydaje się, no, pies odpuścił, dało to jakiś efekt.
(27:08):
To jest to trochę chuchanie na ten ogień, który i tak zaraz buchnie jeszcze większym płomieniem, więc tego bym nie robiła.
Skonsultowałbym się z dobrym z obsychologiem, który pomoże nam szanalizować sytuację, przyanalizować przyczyny występowania tych zachowani.
I co wcześniej pies robił, a co zignorowaliśmy, że to zachowanie wystąpiło?
(27:33):
Częstą, my nawet w takiej zabawie doprowadzamy psa do takiego powudzenia, z którego psu ciężko ześć i my często chcemy przerwać tą zachowanie, a tym pies zostaje w tym powudzeniem.
Co ma teraz zrobić, więc bardzo ważne jest też pokazanie psu, jako miżyć to pobudzenie emocjonalne.
W pracy z psem chce jakby dołożyć do tej skrzyneczki z narzędziami psa i człowieka, jakby inne narzędzia, inne zachowania, które pies może wybrać.
(28:05):
Zdzystansowanie się odejście i to też zawsze zalecam przewodynikom, żeby uszanować granicę i sygnał wysyłane przez psa, żeby dać psu możliwość odejścia w wysofania się.
Często jest to trudne zwłaszcza w mieszkanie, gdzie mamy ograniczoną przestrzeń, mamy wąskie korytrze, że za chwilę mamy jako mi zabudowe, meble i ten pies nie ma możliwość wyjścia z tej sytuacji fizycznie, chociażby.
(28:33):
Ostatnio byłem świadkiem takiej sytuacji przykrey, takiej psemistycznej, powiedziałbym sytuacji, szliśmy z żoną osiedle w błytgorszy i pies trzymany przez mężczyznę. Zacząc czekać na drugiego psa i pani, która szła z tym drugim psem, próbował odciągnąć, trochę się oddaliła, a ten mężczyzna, który też próbował od tego swojego psa odciągnąć, powiedział do tej kobiety takie zdanie.
(29:02):
To będzie cytat, no tyle go bije, a on dalej nie słucha. To też w odpowiedzi na to o czym pani mówiła. Ja cały czas bym się jednak nie zgazał, że ten poziom wiedzy jest wystarczający, źle traktujemy psy jeszcze w Polsce.
No tak jakby kary fizyczne, czy to w stosunku takichkolwiek istot żyjących, czujących, czy to są dzieci, czy psy nie wychowują, nie budują, poczucia bezpieczeństwa, jeśli nie zadbamo, poczucia bezpieczeństwa i komfortyj istotych, tu mamy na myśli psa konkretnie, to jego celem nadrzęt będzie zapewnienie sobie poczucia bezpieczeństwa.
(29:41):
Jeśli my jako piekunowie, tego nie damy psu, nie zadbamo jego komfort, czy to w domu, czy to na spacerze, to on będzie, starau się to zrobić na swój sposób, nie zawsze akceptowany przez nas przez człowieka.
Takie też zachowania nie budzą za ufania i dobrej relacji z nami, więc pies nie będzie szukał u nas wsparcia, a też myślę, że może mieć, uh, ruchamieć takie mechanizmowe,
(30:10):
a mieć takie mechanizmu obrony, tak pies będzie się bał wtedy nie tylko tego człowieka zemno, czy tego psa, którego mija na ulicę, ale też nas.
Obiecamem słuchaczom, że dzisiaj postaramy się obalić kilka mitów, mam nadzieję, że podczas dotychczasowej rozmowie to się udaje, rozmawiamy od 30 minut mniej więcej,
(30:32):
przypominam, że jest z nami dzisiaj Dominika Ivanek, sertyfikowana za obcycholoszka, trener Kapsów, założycielka Marki Talks, about Docs zresztą psy w naszym podkaście tematy Kapsów pojawia się często, zachęcam bez także do odsłuchania innych odcinków poświęconych psom, jest ciekawa rozmowa,
z Mateuszem, Cychem, Mateusz Cych opowiadał nasz na nasze jantanie, tak można powiedzieć o dogot rapii, jest też odcinek poświęcony smyczy, automatycznej oraz odcinek odpowiadający na pytanie dlaczego pies niszczy zabawki.
(31:09):
Te dwa ostatnie teaty realizowaliśmy z naszym ekspertem, ekspertem fundacji Petsworth, oczywiście Krzysztofem, Mara się linki do tych odcinków, rzecz jasna umieszczę także w opisie tego dzisiejszego spotkania z panią Dominiką.
Czasami w internecie można znaleźć takie ranking i psów agresywnych. Ile w tym prawdy, czy rzeczywiście jest tak, że ta rasa predysponuje psa do bycia agresywnym?
(31:33):
Ja nie lubię żadnych uogólnieńske matów ani takiego przekalkowywania jeden do jeden.
Część co w ośw tym jest, bo niektóre rasy były roznażane w hodowlach, pseł do hodowlach przede wszystkim na cechy fizyczne. Psa nie brano pod uwagę jego charakteru i czekno były roznażane psy, które były agresywne, bo była taka moda, był na topopyt, żeby był pies budziwskach i takie psy były roznażane.
(32:04):
W tym razie są takie linie, jeśli chodzi o psy, nie wiem, rytwajler, ale znam rytwajlery, które są fantastycznymi pieszczochami, ale też znam psy.
Rytwary, laboradory, które mają takie metkę psa rodzinego, domowego, które potrafiły bardzo dotkliwie po gryść człowieka z rozerwani mięśni, więc jakby nie szłabym w tą stronę.
(32:34):
Zawsze przy wyborze psiaka, z którym chcemy w przyszłości żyć, braćbym pod uwagę hodowlę, dom z którego pochodzi, chciałbym poznać rodziców.
Jak są ci rodzice, czy nie są agresywni, nie są lękliwi, i jak są dziadkowie, jeśli mam taką wiece, bądź też jakie były szczeń, jak i z poprzednich miotów.
(33:03):
Wartość to, możemy dojść gdzieś po profilach na Instagramie, tak? Dostanie jako stanego miotu, pod danej suce, więc tutaj starabym się zrobić taki wywiad.
Nie sugerowa bym się silnie takimi etykietami. W drugą stronę, myślę, że biorąc psa, typu taki laboradorek, często możemy się zdziwić albo może uśpić w tą naszą taką czujność.
(33:31):
Mieli ludzie często dają sobie jakby więcej swobody w zachowaniach w ignorowaniu tego psiaka, biorąc pod dach małego psiaka, często opiekunowie ignorują sygnały, które ten pies wysyła, a ten pies,
bo eve wysyła podobne sygnały, jak duży pies, to korzymy się nie boimy, że to jest taki śmieszny.
(33:52):
Wyśmiewamy te małe pieski, no i potem ony sięgają pomocniejszą strategię i pokuduje takie przeświadczenia, aże jorki to są psa, agresywna, a są szczekliwe, a tak bardzo się rzucają.
Tak, bo mam takie same potrzeby, jak te inne psy, chociażby te psy z tego katalogu listy, które panu tutaj wspomniał.
(34:21):
Mówiła pani o tych śmiesznych psach, które oczywiście też sygnalizują swoją obecność, no i znowu skojarzyłam się sytuacja, też taka dosyć klasyczna polska z kolei z komunikacji miejskiej.
Jesteśmy w tramwaju, tudziesz autobusie i na kolanach u pani, zazwyczaj u pani, bo to są te małe pieski, teraz ja polec stereotypowo, siedzi właśnie przedstawiciel takiej małej rasy.
(34:47):
I on tam trochę poszczeka, trochę właśnie gdzieś tam się porusza. No i oczywiście część psa, że rów jest przestraszona, często jeszcze ten pies nie ma kagańca, chociaż to wbrew z asadą.
I wtedy pada to magiczne zdanie, ta pani mówi wtedy do tych nieco przerażonych psa, spokojnie ten piesek nie gryzie.
(35:08):
To jest zdanie, które jednocześnie mnie bawię, ale jednocześnie też irytuję. Dlaczego pani na to, jak i z pani komentarz? Bo skąd ta kobieta wie, czy ten piesu gryzie akurat tego dnia?
Tak, to zgodzi się tu z panem i to też jest takie przekrzez perspektywy tego psa, że to jest znowu umniejszanie jego emocją, boabym się pochyliła nad tym, dlaczego ten pies szuka może te warunkie go przerastają?
(35:32):
Jest ściski, są różne zapache, ludzie są głośni, słuchają muzyki i ten pies w ogniu tych dźwięków, a ta pani mówi nie, on nie gryzie?
Tak, dokładnie. Być może akurat było tej pani wygodnie z rozwiąza swoją sytuację. W ten sposób, że zabiorę pieska, pojadał to busem, przy okazji zrobię zakupy, jednak zawsze tutaj razy by przeanalizować swój rozkład dnia,
(35:57):
trzeba by na pewno nie było innej możliwości przyjazdu z miejsca, a do miejsca B i czy tego, co musieliśmy zabrać w taki sposób?
Może kolejna autobus byłby mniej zatłoczony zakładał, że może musiała jechać z nim tak do przychodni, różne sytuacje są.
Niemniej jednak takie umniejsza, nie trivializowanie tego własnego psa, jakby pozostawia go w takiej swoich bezrodności troszkę, że ci ludzie potem też czują się ta co bardziej swobodni i być może nie uszanują sygnału syłana przez tego psa.
(36:37):
Dobrze jak ta będzie, a inny, nie wiem, będzie skłonny pogłaskać tego psa, jeszcze za ogni tą sytuację.
[MUZYKA]
Wróćmy raz jeszcze do początku, wróćmy do zapobiegania, bo chciałbym teraz się dowiedzieć zanim wyjdziemy na spacer, zanim narazimy się na jakąś ewentualnie sytuację konfiktową.
Mam tutaj na myśli psa, który skonfiktuje się z innym psem, to chciałbym zapytać jakich koment powinniśmy nauczyć naszego psa, zanim dojdzie do tego wyjścian.
(37:08):
Raz jeszcze od początku etap socjalizacji naszego psa przygotowania do tego, żeby przebywał wśród innych psu w tudzież ludzi.
To z czym zaczyna pracować? Ja zgłyszałam się do mnie opiekunowie psiaków, gdy pojawia się u nich szczenie, bądź też adoptują, psiaka ze skronisk, bo nie zawsze są to szczeniaki, często są to już to rosłe psy, tak, ale wracając do tematu.
(37:32):
Jakich koment powinniśmy nauczyć psa? I powiem, że tak, nie zaczynam od nauki koment, trochę tutaj może na opak. Zaczynam od nauki komunikacji z psem. Tak, żebyśmy my byli czytelni, dlatego psa to, co mówimy było spójne z nasz omową ciała, bo psy przeważnie skupiam się namowiciała, ale tak, żebyśmy my też czytali naszego psa.
(37:54):
Bo wtedy budujemy relację, budujemy zaufanie i z tym możemy wyjść w teren na zewnątrz poza bezpieczną wstrefa naszego domu.
Też ucze pracy na lince, bo jakby inąc w miejskie przestrzeni, przeważnie mamy tego psa, przynajmniej jeśli go nie wstrzymy przywołania, mamy go na tej lince ze względu bezpieczeństwa, więc praca linkom, to też jest jakby środek komunikacji między mną a psem.
(38:22):
Ciężko to opisać tak nieobrazując, nie pokazując na przykładzie i dopiero potem uczymy koment. Bardzo ważne jest myślę przywołanie.
To, żeby pies potrafił przełączyć się z takiego trybu środowiska, nana, spojrzona, mowoczna, wiąza z nami kontakt wzrokowy, potrafił utrzymać tak wzrokowy.
(38:45):
Tak długo, żebyśmy mieli cię szansy pokazania mu hejstary, zobacz, nie musisz brunąć to środowisko. Ja ci pokażę inną strategię, możemy się wysować, możemy odejść, możesz do mnie podejść, możesz nie musisz i tego ucze ludzi przede wszystkim.
Takie hasła typu siat przyczekać tą sytuację, to często te psy jakby przedłużamy im sytuację stresującą, a jakby w sytuacji gdy pies się boi, to jego nadżenym celem zgodnie z piramidą potrzeb, on będzie dąży do zaspokienia potrzeby bezpieczeństwa i zostaną uruchomione i jego taki pierwotnem mechanizmy, z którymi poniekąc też się rodzi.
(39:26):
Tak więc albo będzie chciał uciec, albo będzie chciał zatakować, a wszystko co jest wyłczone, zjedzi na drugi plan. Tak jakby ja mogę wykonywać zadania matematyczne, bezpieczne przestrzeni. Jednak w kolejcu do dentysty nie będę tak efektywna.
(39:47):
Ostatnie już pytanie, już zmierzając do końca rozmowę albo przed ostatniem pani dominiką wszelkie środki wiodły zawiodły te środki i dochodzi do bójki pomiędzy psami, co robić, czego nie robić, jak zachować się w takiej sytuacji.
Jesteśmy znowu na spacerze, jeden pies zaatakował drugiego psa.
(40:08):
Ok dobrze, znowu bym analizowała, by nie możemy się skupić tylko na efekcie kącowym. Tak to co widzimy.
Ale już wszystkie metody zawiodły, już jest zapóźno obsysko, czujesz sobie do gardy.
Ok, zakońamy, że mamy link na lince obro, że szelki po prostu każdy sobie konu pyta swojego psa na tyle najleistą bezpiecznych, nie chcę nie poradzić czegoś,
(40:31):
czegoś samogoby, jakby nie doświadczoną osobę na razie iść, na pogryzienie, no bo może inaczej zadam pytanie pani dominiką.
Czego nie robić, jakie błędy popełniamy w takich sytuacjach? Mam tu na myśli próby wchodzenia między psy, próby uderzania tych psuów, to są takie częste błędy, które powodują, że jeszcze ta agresja skaluje.
Tak jak najbardziej, nie, jakby fizycznie nie karciłabym psuów za to co się wydarzyło, po prostu na tyle najlepiej to bążliwe fizycznie ukryczamy tą sytuację.
(41:00):
To tą sytuację zabrała każdego psu oczywiście, patrzyła czy nie doszło dla ci się takich fizycznych, uszczetków na zdrowie.
Jeśli tego sytuacja wymaga to jak mnie szybciej bym tutaj poprosiła o jakąś pomoc, konsultację ze lekarzem w terenarii,
ale absolutnie nie zagnieabem tej sytuacji. Tak nie czekabem, że aż aż rozwiążą tą sprawę między sobą, bo często też niektórzy i tą w tą stronę nie krzyczałabym,
(41:34):
jakby nawet to słowo, bicie mi ciężko tu przechodzi przez gadło, absolutnie nie stosowałabym metoda fersyjnych, ponieważ ten burstrach cierpienie jeszcze bardziej podkręcimy i podbijemy temu psu.
I on jeszcze bardziej będzie jakojarzył ten negatywny emocje, których my w tym momencie dodajemy z widokiem tego innego psa.
(41:57):
Próbuj przekierowania uwagi tego naszego psa to może być skuteczne. Spodkałem się z taką metodą, że uderzamy kiejem o słup, staramy się jakieś dźwięki, głośne wydawać czy to może być skuteczne.
Jeśli pies jest już w fazia taku, to myślę, że nia. Zależy, no jaka to jest sytuacja, nie widzę tego, ale jeśli psy walczą, myślę, że to jest zbyt mało wystarczające.
(42:23):
Jeśli psy walczą na siebie, no czasem taki krótki dźwięk, wissim, niektóre psy wywija to i pies, aha, no tak, tu mam człowieka, mogę podyść do niego.
Ale nie wiem, czy dobrze, jestem w stanie to zobrazować.
Pani Dominiko, tak trochę brutalnie pani przerwałem, kiedy pytałem o te agresję, pani nie chciała przystać na sytuację, kiedy psy już walczą.
(42:51):
Mówiła pani o tym, że należy temu przeciwdziałać, proszę powiedzieć. Zanim dochodzi do tej walki, chciała pani powiedzieć o tej sytuacji?
Tak jak najbardziej dużo jest teraz taki spacerów, pseudo spacerów, pseudo-socializacyjnych, gdzie psy ich opiekunowie, spotykamy się na jakieś małej przestrzeni, te psy są spuszczane, często nie ma na tym kontroli.
(43:15):
Więc na to bym uważała, bo często sygnały, które my interpretujemy jako zabawa, mogą być walko możecia.
Przecież pies nie wiem, tak merydałogonkiem, tak się liść i tak jest to też przez nas interpretowane, jako takie zaproszenie do zabawy, a być może jest to taką strategią naszego psa na pokazanie "ej, zobacz, ja bardzo się boję, nie zrób mi krzywdy, ja ci pokazuje, że nie jestem groźny, tylko ten pies nadal w tej sytuacji społecznej nie czuje się dobrze.
(43:48):
Jakby fundując mu takie przypadkowe spotkanie z innymi psa, my nie wiemy, szczerze, ten drugi pies się boryka, tak? Jak bardzo ten jego opiekun jest wrażliwy na sygnały wysyłane przez tego psa.
Fundując takie spotkania, jakby narażamy na taką deprowację potrzeb tutaj na to, że pies stresuje się, tych rzeczy spacerów zakładam, że pies ma takie dłuższe w ciągu dnia 3-4 i wpada w takie płapki socjalizacyjne.
(44:22):
Możemy sobie wypracować problemu naszego psa, tak?
Też chodzenie właśnie na wybieg, gdzie jest ograniczona przestrzeń. Lepiej jak nasz pies ma niej tych kontaktów takich przypadkowych, a ma dwóch, trzech, takich psikompli, którzy są stabilni emocjonalnie, z którymi mogą się pobawić, ale też te psy potrafią przerwać to w zawawę.
(44:46):
Jest w tym gdzieś równowaga, potrafią w swoim towarzystwie za cieczym silnym, nie tylko w 100% fixować się na sobie, więc uczłabym psa takich kontaktów socjalnych.
(45:07):
Pani doby, tylko na zakończenie już rozmowy spróbujmy podsumować dla tych osób, które niekoniecznie przesłuchały cały odcinek, ale chciałoby się czegoś dowiedzieć przewinęły do końca i powiedzmy, że chcielibyśmy im dać taką skondensowaną wiedzę na temat agresji psów, to co powinny wiedzieć takie osoby takie najważniejsze wnioski z dzisiejszej rozmowy.
(45:29):
Myślę, że na żaden styk pytań nie odpowiedziałam w pełni statezfakcjonująco, bo mogłabym o tym mówić i mówić zarówno jeśli chodzi o przyczyn sposoby pracy z psami agresywnym, ale to co?
Na koniec chciałbym, żeby wybrzmiało to bardzo dla mnie jest ważnej, mam nadzieję, że kiedy się to zmieni, żeby więcej mówić zwłaszcza w szkołach.
(45:51):
Wśród dzieci prowadzić takie warsztaty, podczas nie wiem lekcji wychowania albo bezpieczeństwa, jak postępować z psami obcymi, ale też tymi naszymi, osygnawach, uspokających, jak dotykać bądź też nie dotykać psów, jak podchodzić do tych psów, żeby nie podchodzić frontalnie, nie głoskać od głowy,
(46:15):
żeby też nie robić pantli z rąk na szi naszego psa, z którym żyjemy. Jakby wiele jest takich banalnych rzeczy, których nikt nas nie uczy, a które mogą zapobiec jakichś nieprzyjemnym sytuacją,
mogą zapobiec pogryzienią zwłaszcza wśród dzieci, jest to dla mnie bardzo ważne i mam nadzieję, że gdzieś te zdjęcia, które pokutują w internecie, gdzie dzieci leżą na psa, chcę psem, mam takie duże oczy, nie będą już wyśmiewane, nie będą trawializowane, że są takie słodkie tylko ludzie będą mieć z czasem większą świadomość jeśli chodzi o potrzeby i komunikacje.
(46:56):
To jest świetna płęta, tak mnie się wydaje, dopisujemy to o czym pani mówiła na zakończenie rozmowy do takiej długiej listy rzeczy, których niestety nie uczą nas w szkołach, a powinni nas tego uczyć.
To mówię nie tylko tej szkole na początkowy metapia, ale też później liceum czy też studia. Pani Dominiko na zakończenie rozmowy, gdzie panią znaleźć, jak się z panią skontaktować?
(47:22):
Zapraszam na swojej media społecznościowy zarówno w na Facebooku, jak Instagramie. Mam też również strony internetową Talks About Docs. Robka.pl zapraszam serbycznie.
Tak jest, zapraszamy, jeżeli będziecie potrzebować pomocy ze swoimi piakami, nie tylko jeśli chodzi o agresję, to oczywiście śmiało zgłaszajcie się do naszego dzisiejszego gości, do naszego ślini.
(47:44):
Zobsycholoszka i trenerka psuł w założycielka Marki Talks, about Docs rozmawialiśmy. Blisko godziny, ale mam nadzieję, że był to dla Was wartościowo spędzony czas.
Jeśli tak było, to oczywiście zostawcie komentarz. Zobsterwujcie także PetSwart podkast dla tych osób, które są tutaj nowe.
No i możecie też oczywiście ocenić nasz podcast, to często o tym przypomina, ale warto to zrobić, bo dzięki temu dociaramy do kolejnych miłośników zwierząt.
(48:14):
Partner Mbisieszego odcinka była Marka Femli, First Polska, Jaras Jeszcze, Kłaniałm Sienisko, Panią Monice i Katarzynie z Gabinatu Psychotera Pibliżej siebie.
Drogie, panie, dziękujemy za gościinność. Mogliśmy dzisiaj nagrywać w bardzo komfortowych warunkach. Pani Dominiko, dziękuję.
Dziękuję za bardzo.
[MUZYKA]
(48:35):
To już prawie koniec, więc dziękuję ci za poświęcone czas. Jeśli podobał ci ten odcinek, nie zapomnij ocenić PetSwart podkast, swoje ulubione aplikacje podkastowej.
A jeśli słuchasz nas na YouTube, zasubskrybuj kanał PetSwart Polska.
Ten sposób pomożysz nam dotarcie do kolejnych miłośników zwierzy.
[MUZYKA]
(48:59):
[muzyka]